Menu

poniedziałek, 21 listopada 2016

Długi czas... Powrót :)

Witajcie!
Wznawiamy prowadzenie bloga ;) 

Trochę dziwnie się potoczyły nasze losy... i trzeba było z czegoś zrezygnować. A teraz pora się odbudować ;) 

Oczywiście jeżeli nadal ktoś tutaj zagląda to chyba będzie mógł wkrótce zadać nam pytanie a my na nie odpowiemy. A przynajmniej się postaramy ;)

Trzeba odzyskać poprzednich czytelników i zdobyć nowych. Pomożecie nam? 

Jeżeli macie ochotę pomóc nam prowadzić tego bloga to oczywiście napiszcie maila a napewno odpowiemy na niego ;)

A więc zaczynamy ;)



sobota, 28 marca 2015

Po co jest zmiana czasu? Czy od zawsze była? Jak sobie z tym poradzić?


Tak, to właśnie dziś w nocy przesuwamy wskazówki zegarów z godziny 2 na 3. Dzieje się tak, aby wydajniej spożytkować światło słoneczne i dopasować je do naszej aktywności.

W niespełna siedemdziesięciu krajach na świecie obowiązuje zmiana czasu na letni. Ogólnie sam ten pomysł narodził się w XVIII wieku. Jednak pierwszymi krajami, w których udało się  wprowadzić tę zmianę były Niemcy i Austro-Węgry w 1916 roku.  W Polsce zmieniano czas wybiórczo od 1919 – w zależności od władz, ustroju, pokoju i wojny, ale nieprzerwanie zmiana czasu obowiązuje od 1977.

Jest wiele zalet zmiany czasu – dzień jest dłuższy o godzinę, przez co możemy godzinę później zapalać światło (oszczędność prądu), później się robi ciemno (lepsza widoczność na drogach jest w dzień niż w nocy – a co za tym idzie jest mniej wypadków), przebywamy więcej czasu na zewnątrz i korzystamy w większym stopniu z promieni słonecznych (które biorą udział w syntezie witaminy D w naszej skórze), a także przez zmianę czasu na letni można poczuć, że już wiosna i coraz bliżej do upragnionych przez wielu wakacji i urlopów.

Wadami przestawiania godziny o jedną do przodu jest na pewno krótszy sen (wszyscy są niewyspani, zmęczeni, marudni), poza tym ciężko przestawić organizm aby wcześniej wstawał – co jest odczuwalne przez kilka kolejnych dni (m. in. kierowcy mają problemy z koncentracją – jest większa liczba wypadków, obserwuje się większe rozdrażnienie).


Co zrobić, aby lekko przejść przez zmianę czasu? Na pewno parę dni przed trzeba starać się kłaść wcześniej spać i stopniowo wcześniej wstawać – po prostu z wyprzedzeniem warto nastawiać się do zmiany godziny. U tych, którzy tego nie robili, można zastosować zamianę czynności – jeśli rano ktoś czyta poranną prasę może ten czas przeznaczyć na spanie (dopóki się nie przestawi), a przeczytać artykuły o innej godzinie. Jeśli macie trudność we wcześniejszym położeniu się spać, to przed snem wyjdźcie na spacer na świeże powietrze, można się dotlenić i łatwiej usnąć. I najważniejsza rzecz – trzeba zaakceptować zmianę czasu, bo tylko z pozytywnym myśleniem przejdziemy łagodnie przez to przestawienie godzin :)

czwartek, 5 marca 2015

Za oknem szaro, smutno, plucha i wieje? A może to już przesilenie wiosenne? Jak sobie poprawić nastrój? Co zrobić, żeby poczuć się lepiej?


Mamy dla was kilka wybornych propozycji :) Sami zdecyduje co wybierzecie:

1.       Najpierw zmień nastawienie, pomyśl o pozytywnych rzeczach, które Cię dziś spotkały.
2.       Zrób coś tylko dla siebie- po wejściu do domu oznajmij domownikom, że dziś masz dzień tylko dla siebie i:
a.       zadziałaj na swoje bodźce słuchowe- włącz ulubioną muzykę i śpiewaj lub zatroszcz się o ciszę jeśli ją lubisz
b.      pobudź bodźce zapachowe i świetlne- wyjdź na świeże powietrze i korzystaj ze słońca, albo gdy jest  pochmurno i ciemno zapal zapachowe świece, albo kadzidełko, lub otocz się zapachem pomarańczy i lawendy, które podobno w tym przypadku będą najlepsze, do tego obejrzyj dobry film, otocz się ciepłym światłem o odpowiednim natężeniu, ale też zadbaj o porządek wokół Ciebie (bałagan sam w sobie jest drażniący i przytłaczający, więc może ogarnij mieszkanie i wtedy od razu lepiej się poczujesz)
c.       rozbudź swój zmysł dotyku przez długą relaksującą kąpiel z bąbelkami, potem załóż wygodne ubranie, lub otocz się puszystym i ciepłym kocem. Możesz też poprosić partnera o masaż lub odwiedzić masażystę i wykorzystać jakiś pakiet odprężający. Pozytywnie na zmysł dotyku działa też przytulanie i całowanie z partnerem (najlepiej swoim, żeby nie pogorszyć sytuacji).
d.      zadziałaj na bodźce smakowe: jedz owoce, warzywa, przygotuj swoją ulubioną potrawę, wypij ulubioną herbatę, lub czarną herbatę z sokiem malinowym. Dodaj magnez do swojej diety, którego niedobór mógł obniżyć Ci nastrój- dlatego w celu uzupełnienia go wypij kakao, zjedz ciemną czekoladę, pestki z dyni, pestki słonecznika, sezam, migdały, orzechy, produkty zbożowe, warzywa strączkowe, żółty ser, otręby, szpinak lub ryby.
e.      zrób coś dla swojego rozwoju: kontynuuj pasję, ucz się języka obcego, zrealizuj swoje skryte marzenie, przeczytaj polecaną książkę, a może spróbuj nauczyć się czegoś nowego (haftowanie, jeżdżenie na łyżwach lub rolkach, może nauka tańca lub pieczenie ciasteczek), albo dokończ coś co już długo czeka na realizację (uporządkowanie zdjęć z wakacji lub formatowanie komputera).

3.       Zrób coś dobrego dla innych: pomóż rodzicom w ogrodzie na działce, odwiedź dziadków, albo po prostu zaproś nową sąsiadkę do domu na herbatę.
4.       Spędź czas aktywnie: idź na spacer, odwiedź pływalnię, pójdź na saunę, pojeździj na rowerze (jeśli jest na to pogoda), wykup kartę na siłownie, lub poćwicz w domu.
5.       Spotkaj się z przyjaciółmi i razem coś zróbcie:
a)      poza domem pójdźcie na kręgle, bilard, gokarty, spacer, fitness, zumbę, karaoke, na koncert, do kina lub na kabaret
b)      w domu obejrzyjcie stare zdjęcia, zagrajcie w gry planszowe lub w karty, ugotujcie coś razem, obejrzyjcie komedię lub kabarety w telewizji.


Pamiętajcie- najważniejsze jest to, żeby poprawić sobie nastrój i myśleć pozytywnie. Nie warto się smucić i szukać pocieszenia w alkoholu i innych używkach (bo na dłuższą metę to złe rozwiązanie). Niskim kosztem można poprawić sobie humor korzystając z którejś z naszych propozycji. 

A może wy macie na to swoje sposoby?
Piszcie w komentarzach. 

niedziela, 1 marca 2015

Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej? cz.2

Pora na drugą część wskazówek o tym, jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej. Dziś opowiemy o ubiorze i o podstawowych zasadach wysławiania się. Zapraszamy do lektury!

Ubiór
Bardzo ważnym elementem jest ubiór. Warto pamiętać o paru zasadach, które powinny zostać uwzględnione w naszych przygotowaniach, aby nasza osoba została odebrana jak najlepiej:
Zasada 1. Strój formalny, ale nie uroczysty
Zasada 2. Nie pokazuj zbyt wiele – spodnie, skarpetki, kurtka długa, odsłanianie ramion, rajstopy, spódnica do poziomu kolan albo i dłuższa
Zasada 3. Bądź naturalny – makijaż nie za mocny, starannie wypielęgnowane paznokcie
Zasada 4. Co za dużo, to niezdrowo – nie przesadzajmy z ozdobami (sygnety, pierścionki, korale, kolczyki), wszystko musi być zrównoważone
Zasada 5. Miej umiar – nie za wysokie obcasy, eleganckie obuwie, torebka albo teczka, stonowana kolorystyka
Zasada 6. Higiena – świeże, umyte włosy, wyprasowane ubranie, przyjemny zapach – nie za mocny

Język
Umiejętność prowadzenia rozmowy jest niezwykle ważna. Sposób wysławiania się, język, mówienie pod wpływem stresu nie jest zadaniem łatwym, ale może okazać się kluczem do sukcesu bądź zniechęcenia do siebie pracodawcy. Warto pamiętać o podstawowych zasadach, których wykonanie może nas doprowadzić do celu albo zignorować je, co pomoże nam jak najszybciej zakończyć rozmowę.
Krótkie zdania – precyzja, zwięzłość, profesjonalizm, zbyt długie zdania – utrata wątku, roztargnienie
Przerwy – brak przerw – niepewność i stres, zbyt długie przerwy – utrata wątku
Powtarzanie się – często powtarzanie – niejasna rozmowa
Zaczynanie zdania od „nie” – nadaje rozmowie negatywny ton
Gwara – jeżeli jest, należy mówić spokojnie i wyraźnie, nie można używać slangu, można posługiwać się językiem branżowym, jeżeli nasz rozmówca sam zacznie tak mówić
Przerywanie innym – brak kultury, utrata wątku
Ton głosu – ton niski i spokojny, wysoki ton głosu – napięcie i nerwowość
Monotonność – należy stosować intonacje głosu, nie możemy mówić urywanymi wyrazami ani sylabizować
Tempo – umiarkowane bądź zwolnione tempo daje poczucie, że jesteśmy kompetentni, mówimy z namysłem
Krytykowanie – nie krytykujemy innych osób lub instytucji
Zaangażowanie – pobudza rozmowę
Wada wymowy – musimy mówić wolniej i wyraźniej, nie krzyczymy

piątek, 27 lutego 2015

Apteczka samochodowa czy warto ją posiadać?

W dzisiejszych czasach, gdy liczba aut w niezwykłym tempie wzrasta i nadal rośnie, nieobowiązkową rzeczą jest posiadanie apteczki. Codziennie słyszy się o kilkunastu wypadkach. Warto wiedzieć, że udzielenie pierwszej pomocy może uratować życie ludzkie, które jest niezwykle cennym darem. Więc co powinna ona zawierać?



Dla naszego bezpieczeństwa musi zawierać :
- instrukcję udzielania pierwszej pomocy
- ustnik do wykonywania sztucznego oddychania przy metodzie „usta-usta”
- rękawiczki ochronne wykonane z latexu
- nożyczki, agrafki

Poza tym warto też mieć:
- sterylne kompresy gazowe
- plaster bez opatrunku oraz z opatrunkiem
- koc z folii termoizolacyjnej
- opaski elastyczne
- bandaże
- środek dezynfekujący
- chusta trójkątna

Pamiętajcie, że za nieudzielenie pierwszej pomocy przedmedycznej poszkodowanemu podlega karze do lat 3 o czym mówi nam Art. 162 § 1. Kodeksu karnego. Jest to bardzo ważne, gdyż czas dojazdu karetki pogotowia w mieście wynosi ok. 9 minut. W czasie niedotlenienia komórki w mózgu obumierają przy ok. 4 minutach. Sami zastanówcie się, jak ważna jest ta słynna „PIERWSZA POMOC”. W takim razie jak udzielić tą pomoc przed medyczną? Podajemy schemat postępowania:



Jeżeli zastosujecie się do powyższego to nikt wam nie zarzuci, że chcieliście pomóc. Pamiętajcie, Życie Jest Jednym z najpiękniejszych z darów jakie otrzymaliśmy i warto je mieć i pomagać drugiemu człowiekowi!



środa, 25 lutego 2015

Niezapowiedziana wizyta – czyli szybkie sprzątanie mieszkania

Lada chwila wpadną goście! Jak tu szybko ogarnąć mieszkanie, przed wizytą kolegów czy teściów? Nie ma czasu na wielkie sprzątanie ani nawet na odkurzenie? Skorzystaj z naszej propozycji:

Po pierwsze: PRZEDPOKÓJ – 2 minuty – po wejściu za próg od razu widać bałagan. Posprzątaj drobiazgi do pudełek lub szuflady, klucze odłóż na swoje miejsce, płaszcze i buty domowników schowaj do szafy.

Po drugie: SALON – 4 minuty – porozrzucane książki, gazety i inne niepotrzebne bibeloty włóż do jednego pojemnika. Sprzątnij stół (okruchy z obruska i naczynia), zetrzyj kurz z telewizora, popraw poduszki na kanapie oraz  rozpyl swój ulubiony zapach w całym pomieszczeniu.

Po trzecie: ŁAZIENKA – 4 minuty – zmień ręczniki, umyj toaletę i umywalkę. Przetrzyj i wypoleruj lustro. W mydelniczce połóż nowe mydełko.

Po czwarte: TY – 2 minuty – popraw fryzurę, przebierz się i czekaj na gości :) 

poniedziałek, 23 lutego 2015

Przepis na smaczną i szybką lazanie?

Oto nasz przepis na LAZANIE :)

Składniki:
ü  około 330 g. płatów makaronu lasagne
ü  około 750 ml sosu beszamelowego
ü  250 g żółtego sera

Sos mięsny:

ü  500-700 g mięsa mielonego
ü  około250g koncentratu pomidorowego
ü  1 cebula
ü  2 ząbki czosnku
ü  sól (do smaku)
ü  pieprz czarny
ü  1 łyżeczka słodkiej papryki
ü  0,5 łyżeczki ostrej papryki
ü  1 łyżeczka oregano
ü  1 łyżeczka bazylii
ü  1 łyżeczka cukru
ü  oliwa

Składnik na sos beszamelowyi:

ü   1/4 kostki masła (50 g)
ü  2 kopiaste łyżki mąki pszennej
ü  2,5 szklanki mleka
ü  sól
ü  pieprz świeżo mielony
ü  gałka muszkatołowa świeżo starta


Sposób przygotowania sosu mięsnego:
Na początku kroimy cebulę w drobną kostkę i szklimy na oliwie. Do tego dodajemy posiekany czosnek i mięso mielone, mieszamy i rozdrabniamy mięso. Gdy mięso straci surowość i będzie podsmażone dodajemy koncentrat pomidorowy, ostrą paprykę, słodką paprykę i pozostałe zioła. Wszystko dusimy na małym ogniu około 15-20 minut, tak by sos nabrał aromatu. Doprawiamy do smaku solą, świeżo mielonym pieprzem i cukrem.

Sposób przygotowania sosu beszamelowego:
Mleko zagotowujemy. W osobnym garnku rozpuszczamy masło na wolnym ogniu. Dodajemy mąkę i cały czas mieszając smażymy na jasną zasmażkę (mąka nie może się zarumienić). Kiedy zasmażka zacznie pachnieć nieco orzechowo to znaczy, że jest już gotowa. Zdejmujemy z ognia zasmażkę i bez przerywania mieszania dodajemy powoli gorące mleko. Z powrotem stawiamy na ogień i gotujemy, cały czas mieszając (żeby się nie przypaliło), aż powstanie gładki sos. Gotujemy chwilkę aż sos zgęstnieje, a następnie doprawiamy do smaku solą, świeżo mielonym pieprzem i świeżo startą gałką muszkatołową. 

Naczynie żaroodporne (lub inne do zapiekania) smarujemy oliwą lub masłem i tworzymy warstwy:
  •          sos beszamelowy
  •          suche płaty makaronu lasagne
  •          sos mięsny,
  •          sos beszamelowy
  •          starty ser żółty
  •          płaty makaronu lasagne (...) aż do wyczerpania składników


Powinno wyjść 4 warstwy makaronu. Ostatnia warstwa to: płaty makaronu polane beszamelem i posypane startym żółtym serem+ posypanie delikatnie ziołami. Lazanie zapiekamy w temperaturze 210°C przez około 35 minut. Po upieczeniu najlepiej odstawić danie na około 10 minut, aby lekko przestygła i stała się zwarta, co ułatwi krojenie. Smacznego!





Uwaga:

Ważne jest, aby w całości pokryć makaron sosem beszamelowym, aby uniknąć sytuacji, że makaron będzie suchy i niedopieczony. 

niedziela, 22 lutego 2015

Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej? cz.1


Zastanawialiście się jak zaprezentować się na rozmowie kwalifikacyjnej? Jak przyjść ubranym czy jak napisać CV? Czym w ogóle jest autoprezentacja?
Zapraszamy Was na pierwszą część wskazówek przygotowania się do rozmowy o pracę. Samą autoprezentację możemy definiować na różne sposoby, brać pod uwagę sytuacje, które przychodzą nam w danej chwili na myśl lub w jakich to chcemy ją wykorzystać.
Jedną z definicji, która stara się ją opisać brzmi, że jest to naturalna konsekwencja kontaktów społecznych, wzajemny wpływ, jaki wywierają na siebie uczestnicy interakcji, dążący do sprawowania kontroli nad wizerunkiem własnej osoby, kształtowanym w umysłach innych ludzi podczas kontaktu z nimi.
Innymi słowy, każda interakcja jest swoistym spektaklem, który ma za zadanie sprawić odpowiednie wrażenie na widzach.
Ale tak jak na przedstawienie i na życie codzienne, składa się wiele czynników, które umożliwiają nam odgrywanie określonych ról, jednak autoprezentacja nie musi być aktem świadomym i wyrozumowanym, choć często zdarza się, że człowiek kalkuluje jakie zachowania i wygląd, wywołają reakcję taką, jaką chciałaby uzyskać. Dzieje się tak na przykład podczas rozmowy kwalifikacyjnej z potencjalnym pracodawcą, podczas której można zweryfikować informacje zawarte w życiorysie zawodowym, a także zebranie dodatkowych informacji na temat kandydata.
Na prezentację naszej osoby składa się wiele czynników, które podlegają ocenie przez osobę przeprowadzającą z nami rozmowę. Już pierwsze minuty mogą świadczyć o tym, czy dostaniemy szansę na drugą rozmowę kwalifikacyjną czy pracę, a może po paru minutach podziękują nam za przybycie. Teraz chcielibyśmy zaprezentować elementy autoprezentacji, na które warto zwrócić uwagę.
Przygotowanie
By dobrze wypaść na rozmowie kwalifikacyjnej należy się do niej odpowiednio przygotować. Pod wpływem stresu zapominamy o różnych faktach z naszego życia albo mamy trudności z odpowiedzeniem na pytanie. Warto wypisać sobie przed spotkaniem informacje, które chcielibyśmy przekazać i o które możemy zostać zapytani z następujących działów:
  • Informacje o firmie – umiejscowienie filii, polityka firmy, stawki płac
  • Informacje o nas, które nie zostały uwzględnione w liście motywacyjnym ani CV
  • Hobby i zainteresowania – nasze prawdziwe zainteresowania
  • Motywacja do podjęcia pracy – silna motywacja wewnętrzna
  • Dokumenty aplikacyjne
    • Mini CV – skrócona forma naszego życiorysu, najczęściej wypełniana na miejscu i przekazywana do kierownika
    • List motywacyjny – jest to odpowiednia argumentacja odpowiedzi na pytanie: Dlaczego chcę tu pracować?
    • Kwestionariusz osobowy – wypełniany jest na prośbę pracodawcy, zamiast standardowej dokumentacji, zawiera istotne informacje dla zakładu pracy, w tym przypadku nie można wykazać się jakąkolwiek kreatywnością
    • Świadectwa pracy i inne – zabieramy je ze sobą na życzenie pracodawcy, mogą to być różnego rodzaju: świadectwa pracy, pozwolenia, książeczka sanepidu
Mamy nadzieję, że ta pierwsza część uczuli Was, aby jednak poświęcić chwilę czasu na poznanie siebie i odpowiedzenie na kilka niby prostych pytań, na spokojnie w domu. J


czwartek, 19 lutego 2015

Znowu parują szyby w aucie? Do czego mogą nam się przydać przedmioty codziennego użytku w samochodzie?


Często, zdarza nam się mieć jakiś problem z autem. A wiadomo jak większość z naszych rodaków lubimy kombinować. Sami się do nich zaliczamy, więc wiemy co w trawie piszczy.  Dlatego, chcielibyśmy przytoczyć wam kilka pomysłów, poczuć się jak mechanik w warsztacie, z nutką popularnego w swoim czasie „McGayver’a”.
Oto kilka z nich:

1.       Wilgoć
Gazeta idealnie pochłania wilgoć w aucie. Najlepiej stosować te w wersji papierowej, które dostajemy w postaci reklam hipermarketów, natomiast mniej chłoną te „śliskie”. Dobrze jest wsadzić gazetkę pod dywanik co da efekt zarówno na nim jak i z wykładziny samochodowej. Należy zmieniać co kilka dni. Sam stosowałem ostatnim czasem i potwierdzam działa!! Poza tym sprawdźcie dobrze szczelność uszczelek przy drzwiach – często popękane potrafią przepuścić wodę.

2.       Rdza
Problem z odkręceniem śruby? Zardzewiała? Zapiekła się? Proponujemy polać ją coca-colą
i odczekać ok. 10 minut. Czemu się tak dzieje? Otóż, w napoju zawarty jest pewien kwas nazywany ortofosforowym, który tworzy rozpuszczalne sole z tlenkami żelaza i dzięki temu zyskuje siłę odrdzewiania. Zastosowane kilka razy i udało się.

3.       Uciążliwy brud
Brudne felgi? Polecamy płyn do czyszczenia szyb kominkowych.

4.       Źle działające wycieraczki
Ile razy spotkałeś na swojej drodze burzę bądź nawalny deszcz? A wycieraczki odmawiają współpracy? Proponujemy wziąć średniej wielkości połówkę jabłka i posmarować przednią szybę. Sok z tego owocu działa jak dodatkowa powłoka, dzięki której woda będzie lepiej spływać.

5.       Zima – auto nie może odpalić?
Próbujesz i próbujesz. Patrzysz brak paliwa bądź silny mróz, powoduje, że nie możemy odpalić auta… Jeżeli masz w aucie popularny „PLAK” rozpyl go w układzie dolotowym filtra powietrza (oczywiście bez filtra). Posiada on związek zwany izopropanol, co czyni go cieczą łatwopalną.

6.       Parują szyby?
W tym przypadku dobrze jest posiadać klimatyzację ( kto jej teraz nie ma? ). Dzięki niej odparujesz szybko szyby, gdyż zawarte składniki mają funkcję osuszającą. Natomiast gdy jej nie ma, dobrą alternatywą jest pianka do golenia. Wystarczy wziąć szmatkę i rozsmarować ją na szybach. To działa, testowałem u siebie i jestem zadowolony.
Nam te pomysły były chociaż raz przydatne. W dzisiejszych czasach wykorzystywanie różnego rodzaju  przedmiotów, wykraczając ponad ich podstawowe zastosowanie, może okazać się zdumiewające, przynieść im drugą młodość, a nawet zmienić całkowicie ich użyteczność –  warto wiedzieć o takich niecodziennych rozwiązaniach.

Mieliście i wy podobne problemy? Jak sobie z nimi poradziliście? 

W tym przypadku gazetki reklamowe nie pomogą... :)

środa, 18 lutego 2015

Myślałeś kiedyś o ubezpieczeniach? Może jeszcze nie jesteś ubezpieczony? A szkoda…


Ubezpieczenia sięgają w swej historii czasów starożytnych. Przechodziły one przez różne formy, by sprostać zmieniającym się wciąż oczekiwaniom i dostosować strukturę branży do gospodarki.  Są jedną z najdynamiczniej rozwijających się dziedzin. Warto być na bieżąco i śledzić jakie zmiany zachodzą w branży ubezpieczeniowej.

Do dziś badaczom nie udało się sprecyzować zagadnienia „ubezpieczenia”. Jednak wydaje mi się, że najbliższym określeniem jest postrzeganie tego jako konstrukcji finansowej, polegającej na zasilaniu funduszu wspólnego ryzyka.

Ubezpieczenia najogólniej można podzielić na dwie grupy: społeczne i gospodarcze. Te ostatnie natomiast na majątkowe i osobowe.

Każdy, kto posiada samochód, musi mieć wykupione OC (odpowiedzialność cywilna posiadacza pojazdu mechanicznego). Jednak nie o tym będzie ten post J Chciałbym się skupić na asekuracji mieszkań – bardzo przydatnym ubezpieczeniu, które gwarantuje nam więcej spokoju psychicznego.

W skład takiego pakietu wchodzi ochrona mieszkania (np. od ognia i innych zdarzeń losowych), mienia ruchomego (od pożaru, zalania, wybuchu, ale także od kradzieży z włamaniem i rabunkiem). Ciekawymi opcjami dodatkowymi jest podwyższenie limitu na przepięcia, podczas których nasz sprzęt elektroniczny może przestać działać, jak i ubezpieczenie szyb oraz innych przedmiotów szklanych… Opcja równie przydatna dla rodziców J Coraz więcej firm w pakiecie podstawowym umożliwia nam pomoc assistance, dzięki czemu w razie awarii sprzętu AGD, nagłego zachorowania lub wizyty lekarza, ubezpieczyciel w ramach zawartej umowy opłaci wymienione ryzyka. Ostatnim przedmiotem ubezpieczenia, o którym chciałbym napisać jest odpowiedzialność cywilna deliktowa. Jest to rodzaj asekuracji, gdy jesteśmy niewinni, ale odpowiedzialni za wyrządzoną szkodę.

Sam ubezpieczam mieszkanie od lat. Dzięki temu mogę zachować trochę więcej spokoju. Niestety, nie raz już musiałem zgłaszać szkodę, ale wykupując ubezpieczenie na określone ryzyka ubezpieczyciel przejął odpowiedzialność między innymi za spalony komputer w wyniku przepięcia czy zalany piecyk gazowy, gdy u sąsiada na górze pękła rura. Wiadomo, że jak to w życiu bywa, za wszystko trzeba zapłacić, ale czy spokój psychiczny nie jest ważniejszy od pieniędzy?